Towarzystwo Przyjaciół Sułowa

Historia Sułowa

 

HERB SUŁOWA

Przedstawia srebrny most o trzech łukach na czerwonym tle. Z lewej strony widnieje drzewo, po jego prawej stronie widać stojącego na tylnych łapach lwa zwróconego w stronę drzewa. Lew widniał też w herbie Burghausów, od 1692 roku właścicieli Sułowa. Najstarsza znana pieczęć tej miejscowości pochodzi z 1694 roku.

SUŁÓW

 

Osada o zabudowie miejskiej, położona 115 m n.p.m., na pograniczu Wysoczyzny Leszczyńskiej. Znajduje się w środkowej części biegu Baryczy, 9 km na zachód od Milicza. Przebiega tu umowna granica pomiędzy kotliną Żmigrodzką a Kotliną Milicką. Krzyżują się tu drogi do Milicza, Rawicza, Żmigrodu i Trzebnicy. Sułów po raz pierwszy został wymieniony w dokumencie z 7 grudnia 1351 roku.(przypis: Milicz, Cieszków, Krośnice i okolice Roman Jaśkiewicz) Połączenia komunikacyjne stanowią autobusy PKS, które łączą Sułów z Miliczem, Żmigrodem, Lubinem, Wołowem, Trzebnicą, Wrocławiem, Krotoszynem i Rawiczem. Kotlinowy układ doliny Baryczy posiada swoisty mikroklimat, otaczające bowiem kotlinę Wzgórza Krośnickie i Góry Sułowsko – Krotoszyńskie, stanowią barierę klimatyczną. Nazwa słowiańska Sułowa brzmiała „Żuława”. W dokumencie z 1351r. (bulla papieska) wymienia się ja jako Sułów. Legenda głosi, że nazwa Sułów pochodzi od szlaku solnego wiodącego z północy przez Wielkopolskę – Sułów do Wrocławia. Być może, że osada wzięła swe imię od dzierżawcy Sulisłowa. W 1432r. Sułów, podobnie jak wiele innych miast Dolnego Śląska, zniszczone zostały przez husytów. Ponowny rozkwit i rozwój Sułów zawdzięczał główne rzemiosłu oraz pracy tkaczy, stolarzy i szewców. Na rynku sułowskim odbywały się targi rogacizną, wyrobami rzemieślniczymi, które znane były w okolicy.

Wojna 30-letnia spowodowała kolejne zniszczenia w osadzie. Na drodze do Miłosławic - -500 m od Sułowa  w 1645r. doszło do starć Austriaków ze Szwedami, którzy popierali ewangelistów. W bitwie brało udział około 1500 żołnierzy cesarskich. Na pamiątkę owej bitwy pagórki te noszą nazwę „bitewnych” lub „Górki Szwedzkiej” (leży tam pamiątkowy kamień i krzyż otoczony sędziwymi sosnami).

Już w 1595r. Sułów był siedzibą baronatu i posiadał burmistrza. Od 1599r. nazywany był oppidum (miastem), a w roku 1694 otrzymał pełne prawa miejskie, które w 1755r. potwierdził król pruski Fryderyk II. Używano w tych czasach pieczęci z herbem i napisem: Civitatis Sulaviensis Sigilium 1694. Rozwój miasta zahamowany został jednak przemarszami wojsk napoleońskich, rekwizycjami, epidemiami. W drugiej połowie XIX w. miasteczko nawiedziły katastrofalne powodzie i pożary, co również nie przyczyniało się do jego rozkwitu. Po I wojnie światowej Sułów, pozbawiony przemysłu, liczył zaledwie około 1,5 tys. Mieszkańców.

W okresie II wojny światowej na terenie gminy Sułów istniały filie obozów koncentracyjnych oraz obozów pracy przymusowej. W Gruszecce od 1943r. znajdował się podobóz obozu  koncentracyjnego w Rogoźnicy, w którym w 20 barakach z dykty przebywały Żydówki wykonujące prace fortyfikacyjne w lasach sułowskich. W Łąkach mieściła się filia podobozu sułowskiego, w którym od 1944r. przebywali powstańcy warszawscy pracując przy budowie fortyfikacji nad Baryczą. Linia obrony nosiła kryptonim „Bertholde”. W samym Sułowie mieściły się dwa obozy. Jeden w cegielni dla mężczyzn, drugi dla kobiet w stodole majątku rolnego Schweinitzów. Przebywali w nich Czesi, Niemcy, Polacy, Włosi oraz jeńcy z Armii Krajowej po upadku Powstania Warszawskiego – łącznie przybywało tu kilkaset osób. Mężczyźni pracowali w cegielni oraz przy budowie okopów w lasach; kobiety w majątku rolnym Schweinitzów.

Po wyzwoleniu Sułowa 22.01.1945r. przez Armię Czerwoną osada liczyła zaledwie kilkudziesięciu mieszkańców – autochtonów (8 rodzin) oraz Polaków z Poznańskiego i z Warszawy wywiezionych tu na przymusowe roboty. Niemcy zostali ewakuowani przez władze niemieckie, również sami uciekli przed frontem. W 1944r. nawet ksiądz katolicki ze Sułowa  został powołany do służby wojskowej. Świadczy o tym jego ostatni zapis w kronice kościelnej. W okolicznych wsiach u bauerów pracowali byli powstańcy Wielkopolscy. Do nich należeli: Jan Łęcki, Stanisław Wojciechowski w Sulimierzu, Maria Wybieralska w Niezgodzie, Ignacy Kauch w Piotrkosicach. Po wojnie zostali oni odznaczeni Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym.

Do końca 1949r. ziemia sułowska zaludniła się osadnikami przybyłymi z powiatu rawickiego i krotoszyńskiego. Z powiatu Gródek Jagielloński woj. Iwowskie  wraz z ks. Franciszkiem Bosakiem, nauczycielem Janem Demskim  oraz sołtysem Janem Walniczkiem przyjechała tu i osiedliła się cała parafia. W początkowym okresie ujawnił się, często w sposób jaskrawy, problem typu kulturowego osadników z Poznańskiego i repatriantów ze wschodu. Konieczność współżycia w nowym środowisku z czasem integrowała jednak społeczeństwo sułowskie. Płaszczyzna wspólnych celów, jak uruchomienie szkoły, kościoła, sklepów, cmentarza, drogi, pomoc sąsiedzka w pracach polowych, uroczystości rodzinne, państwowe oraz rozkwit życia politycznego i społecznego zbliżały ludzi do siebie. Proces zacierania różnic przecierała szkoła, praca zawodowa, małżeństwa. Generacja 40-latków, wychowana i wykształcona na „nowych” ziemiach, uważa się już za społeczność  śląską. Córka osadnika z Poznańskiego oświadczyła: „Moja mama jest Poznanianką a ja jestem Dolnoślązaczką”. Dzieło odbudowy środowiska wiązało ludzi z tą ziemią. Znalazło to odbicie w zainteresowaniu historią regionalną i uczciwym przywiązaniem do regionu. Wyrazem tego było zainteresowanie przez Ognisko Dolnośląskiego Towarzystwa Oświatowego (DTO) zespołów artystycznych krzewiących polską sztukę, muzykę, piosenki i tańce śląskie. Zespołem w Sułowie kierował Tadeusz Suchorowski.

 

 

OŚWIATA I KULTURA

 

W lipcu 1945r. nauczyciel Jan Demski rozpoczął zapisy do 7-klasowej szkoły podstawowej w Sułowie. Pierwszym kierownikiem szkoły był Tadeusz Suchorowski. We wrześniu rozpoczęło naukę 57 uczniów w wieku 7-23 lat pod kierunkiem 6 nauczycieli.

W 1946r. na terenie gminy działało 7 szkół podstawowych: trzy 7-klasowe w Sułowie, Olszy i Dunkowej oraz cztery 4-klasowe w Baranowicach, Rudzie Sułowskiej, Praczach i Niezgodzie. W 1962r. otwarto szkołę 1000-lecia w Sułowie, do której uczęszczało 436 uczniów i uczyło 14 nauczycieli. W 1975r. utworzono zbiorczą szkołę gminną w Sułowie. W latach 1952-60 działały dwie szkoły przysposobienia rolniczego w Sułowie i Olszy, w których młodzież zdobywała kwalifikacje rolnicze. 

W 1944r. otwarto bibliotekę w Sułowie liczącą 137 tomów – książek darowanych przez społeczeństwo. W 1975r. biblioteka ta liczyła już 10 tys. tomów obsługując 4 punkty biblioteczne w Gruszeczce, Łąkach, Olszy, Baranowicach oraz posiadała swą filię w Dunkowej z 3 tys. tomów.

Życie kulturalne młodzieży sułowskiej skupia się z szkole zbiorczej w Sułowie, w Gminnym Ośrodku Kultury oraz Klubach Rolnika. W świetlicach wiejskich prowadza działalność Koła Gospodyń Wiejskich, w Sułowie Ludowy Zespół Sportowy krzewi kulturę fizyczną. W latach 1946-56 w Sułowie działał zespół muzyczny, taneczny i chóralny pod kierunkiem Tadeusza Suchorowskiego. Sułów posiadał wtedy gminną świetlicę wzorcową. Trzon orkiestry stanowili Bronisław Rokoszewski grający na puzonie, Stanisław i Tadeusz Suchorowski – skrzypce, Leon Osenkowski – akordeon, Jan Demski – perkusja. Sułowski zespół pieśni i tańca „Zorza” brał udział w ogólnopolskich dożynkach w Poznaniu w 1951r. oraz w Lublinie w 1954r. reprezentując godnie wieś dolnośląską. Zespół artystyczny w Sułowie pod egidą Dolnośląskiego Towarzystwa Oświatowego w latach 1956-57 uczestniczył w dożynkach ogólnokrajowych, występował tez poza granicami powiatu i województwa popularyzując pieśni i tańce śląskie. Ta forma działalności kulturalnej miała za zadanie integrowanie mieszkańców i budzenie przywiązania do swego regionu. W 1962r. zorganizowano w domu kultury wystawę plastyków – amatorów (W. Gągało i Br. Rokaszewskigo). Dorobkiem LZS jest boisko sportowe oraz sekcje: piłki nożnej, zapaśnicza, szachowa, ping-pongowa. Świetlica PGR w Słącznie i Rudzie Sułowskiej wyposażone są w sprzęt audiowizualny i zatrudniają instruktora kulturowo-oświatowego.

W 1975r. utworzono tu Gminny Ośrodek Kultury (GOK) dysponujący jednak zbyt szczupłym budżetem oraz 1-osobową kadrą. Przy takim potencjale kadrowym trudno prowadzić działalność kulturalną wśród kilku tysięcy mieszkańców gminy.